Naiwana jak dziecko ...

Hej , u mnie w porządku  tylko bolą mnie piszczele  , nikomu nie życzę tego odczucia .   Pogoda nawet fajna   , ale momentami jest zimno .  Zacznę od  tematu posta , a  dokładniej to mam w klasie  koleżankę , która we wszystko wierzy co jej sie powie. Naiwna ja dziecko , cała klasa się z niej nabija .  Z góry mówię  ,że nie chce tu nikogo oczerniać ani obgadywać ale uważam , że  jeżeli ona tak dalej będzie robić to daleko nie zajdzie i życzę powodzenia . Ostatnio wkręcili ją , że jest z takim kolegą z mojej klasy  uwierzyła w to od razu i od razu zaczęła gadać , że go kocha i tak dalej . Dla mnie to wszystko bez sensu wgl to ona jest bez sensu . Tylko co gorsza  nawet na myśl jej nie przyszło , że to wszystko żart .