15 grudnia 2010

Szlachetna paczka w szkole ...

Hej! Moja pani wychowawczyni  wkręciła mnie i 2 moje koleżanki  zebyśmy zbierali kase na szlachetną paczke jak będą konsultacje dla rodziców .  Będziemy musieli   zbierać pieniądze od rodzoców   i ładnie sie uśmiechać ( jak to powowiedziała pani ;p w sumie fajnie   ;)   Moze jakiegos plusa dostaniemy ^^ fajnie by było .Ten dzień był średni  jak wszytsko  ostanio  , na angielskim  było głupio   ponieważ pani dała na kartke i słownik  i musieliśmy  poszukać słówek które były na tej kartce  w słowniku  ,ja robiła a one cały czas sie śmiały  ! zamiast mi pomagać  jak to będzie na ocene to   zle bo one dostaną pały o dobrze powinny mi pomoc ale juz sie pogodzilismy i jest ok :P
Fajnie było ^^ na szlachetnej paczce :P tam wiecej było śmiana sie  niz mówienia ludzią ze zbieramy na szlachetną paczke ...  potem jak wyszliśmy to  moja kolezanka zaczeła wariować  po drodze wpadliśmy  na palc zabwa i tam dopero było wesoło ^^ tekst ktory był fajny to :

Ja: co robisz ?!
ona ;Rozbieram sie ! hahah ( a chodziło to jej torebke)  bo ona ściągneła sobie torbe i  to tak śmiesznie wyszło normalnie  koszmar ^^
Pani nam powiedziała ,ze nam wpisze pozytywne uwagi do takiego zesztu :P i to na czerwono ! 

Nakęciłam filmik  na telefonie ^^ haha ona jest fajny ^^ ....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

klawiatura jest fajna ,skomentuj prosze :P