11 września 2011

Life is about moments :)

 HEjka :) co tam u was ? bo jak na razie to u mnie dobrze , wczoraj ojciec poszedł z kolegami  na bilard do  Ikara "black bal" (czy jakoś tam to się pisze ) więc wrócili dość późno ha ha ha   nie wiem która była godzina ale słyszałam   jak jego kolega coś gadał   takim  nie trzeźwym  głosem xd .  A potem poszli spać  i do teraz śpią  jak zabici  do tego chrapią .  Co za śpiochy hi hi ciekawe czy mają zamiar  iść na 13:00 na turniej  ,tego nikt nie wie xd .
Jutro szkoła ! nieee  dlaczego i siedem godzin w szkole ;/ żal   nawet nie wiem kiedy są zajęcia Techniczne:  krawieckie  ...   no jak jutro to czeka mnie długie siedzenie w szkole ;/  Ale cóż poradzić . I jeszcze na biologię muszę dokończyć o :Grzegorz Mendel i Tomasz Morgan ;/  Nie chce mi się ale samo się  nie zrobi , a szkoda .

3 komentarze:

klawiatura jest fajna ,skomentuj prosze :P